Na obrzeżach pustyni

Maroko, Merzouga

Przejechano 4058 km

Od rana plączemy się po Merzoudze - małym miasteczku w pobliżu "piaskownicy" Erg Szabbi. Okazuje się, że pustynia wygląda inaczej niż w filmach - jest cała pokryta czarnymi kamykami, a piasek i wydmy są tylko gdzie niegdzie. Erg Szabbi - obszar wydm w okolicy ma wymiary zaledwie 27 km długości i 7 szerokości...

O 16 mamy zaplanowaną wycieczkę na wydmy na zachód słońca i wschód, ze spaniem. Niestety nie udało nam się wynegocjować zbyt dobrej ceny i płacimy po 300 DH. Jak na razie jesteśmy mocno zawiedzeni, bo wydmy z dala wyglądają ładnie, ale cała otoczka komercyjna jest przerażająca - wygląda jak pokazywanie dżungli w zoo.

Wypożyczyliśmy rowery za 10 DH za sztukę (wytargowane z 80 DH/szt) i to pokazuje jak bardzo płynne są ceny. Włóczęga na rowerach daje chociaż małe poczucie wolności od tej całej "zabawy w pustynię".

Zdjęcia (3)

Komentarze (4)

Lisek - 2010-03-17 15:53

Wyobraź sobie że polak nazwiskiem Kazimierz Nowak prawie sto lat temu zakurzał tamtędy na rowerze bez przerzutek i tak przez saharę aż do południowej afryki dojechał i z powrotem:)

ciosanka - 2010-03-17 19:05

taaa, ale zajęło mu to jakieś 6 lat. Czy Topusie mają aby tyle urlopu..?

pavulon - 2010-03-26 11:31

Pozdrowienia od Ekipy Wielbłądowej, wczoraj wróciliśmy i wciąż nie możemy się przestawić na powrót do normalności. Wkrótce wczucimy zdjęcia na piccase i podeślemy na maila kilka z Wami, wielbłądami i "pustynią" pzdr

topik - 2010-03-29 11:59

Cześć ;) Nasze zdjęcia możecie znaleźć tutaj: http://picasaweb.google.com/robert.szymacha/2010Maroko#
Jedno z fajniejszych z pustyni: http://picasaweb.google.com/robert.szymacha/2010Maroko#5451483091491705410

topik
Robert

zwiedził 3% świata (6 państw)